wtorek, 26 lipca 2016

Vianek nawilżająca emulsja myjąca do twarzy



Ze względu na to, że skończył mi się mój ostatni ulubieniec – żel do mycia twarzy Biolaven, którego recenzje możecie znaleźć na blogu, skusiłam się na coś co miało działać podobnie do niego. Na dodatek buteleczki, w których zostały umieszczone oba produkty są identyczne. Kosmetyk który wam dzisiaj przedstawię to Vianek nawilżająca emulsja myjąca do twarzy z ekstraktem z lipy. 





Od producenta


Kremowa emulsja do mycia twarzy, przeznaczona do cery suchej i wrażliwej. Delikatnie, ale skutecznie usuwa wszelkie zanieczyszczenia, pozostawiając uczucie nawilżenia skóry. Zawiera kompleks humektantów, cenny olej z kiełków pszenicy oraz ekstrakt z kwiatów lipy szerokolistnej, które działają zmiękczająco, zapewniając komfortową czystość i świeżość, bez uczucia ściągnięcia.





Sposób użycia


1-2 dozy emulsji nanieś bezpośrednio na wilgotną skórę twarzy i szyi, delikatnie przetrzyj i zmyj ciepłą wodą.



Opakowanie


Emulsję otrzymujemy w buteleczce o standardowej pojemności 150 ml. Ma ona przyjazne dla oka opakowanie z folklorowymi kwiatuszkami, w niebieskich odcieniach. Produkt dozujemy za pomocą specjalnej pompki, która na szczęście nie zacina się, anie nie sprawia żadnych problemów podczas nakładania produktu.  





Konsystencja, zapach


Emulsja swoją konsystencją i zapachem przypomina mleczko do demakijażu, tyle, że ją się nakłada bezpośrednio na twarz, nie na wacik. Jest dość rzadka, ale nie na tyle żeby nałożenie jej na twarz sprawiało problemy. Jest biała, delikatnie tłusta. Jej zapach jest bardzo delikatny i przypomina mi kosmetyki hipoalergiczne.



Co ja myślę tej emulsji nawilżającej do mycia twarzy?


Stosuje ją od około miesiąca. Wszystkie obietnice producenta zostały spełnione. Jednak nie jest to kosmetyk, który idealnie nadaje się dla mnie. Tak jak pisze na opakowaniu - usuwa zanieczyszczenia, włącznie z makijażem, ale przez lekko tłustą konsystencję i film, który po sobie pozostawia mam wrażenie, że przyczynia się do powstawania niedoskonałości, z którymi nie miałam ostatnio zbyt dużo problemów. Być może to przez to, że kosmetyk zawiera olej już na drugim miejscu w składzie, a moja cera ma spore tendencje do zapychania. Po użyciu tej emulsji skóra jest miła i miękka w dotyku. Nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Kupiłam ją głównie z myślą o zmywaniu makijażu i w tym celu sprawdziła się na prawdę dobrze, zmywała nawet tusz do rzęs. Chociaż mam wrażliwe oczy, które podrażnia większość kosmetyków, to ten nic złego im nie zrobił. Polecam ją wszystkim osobą z wrażliwą cerą, które nie mają problemów z niedoskonałościami. Kosmetyk jest naprawdę dobry, gdyby nie ten jeden szczegół, o którym wspomniałam wyżej. 




Skład


Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Glycerin, Cetyl Alcohol, Urea, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Tilia Platyphyllos Flower Extract, Panthenol, Triticum Vulgare Germ Oil, Glyceryl Oleate, Stearic Acid, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Xanthan Gum, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Benzyl Alcohol, Parfum, Dehydroacetic Acid



Podsumowanie

  • pozostawia skórę miłą i przyjemną w dotyku
  • nie ściąga
  • usuwa wszelkie zanieczyszczenia
  • zmywa makijaż
  • bezzapachowa
  • higieniczne opakowanie z pompką 
  • może przyczyniać się do powstawania niedoskonałości


Gdzie i za ile można ją kupić



A Wy czym aktualnie oczyszczacie swoją twarz? :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...